Światła, kamera, akcja!

Po raz pierwszy piszę relację z maratonu. I wiecie co? To nie jest taka prosta sprawa. To trzy godziny, jedenaście minut i dwie sekundy, ale czy naprawdę jest o czym pisać? Dla mnie jest to czas w którym po prostu się biegnie. To nie moment na podziwianie widoków czy pogaduszki. To czas w którym mi [...]

Odliczanie

Leżę na kanapie i z lekkim niedowierzaniem patrzę co dzieje się na zewnątrz. Od wczoraj bez przerwy wali śniegiem. Napadało go już chyba z dziesięć centymetrów. W tym momencie jestem całkiem zadowolony że nie startuję w Orlen Warsaw Marathonie za 5 dni. Coraz bardziej podekscytowany jestem też z faktu, że za dwanaście dni startuję w [...]

Doktor nie puścił, ale drzwi puściły

Nie pisałem przez dłuższy czas, bo ciężko mi było znaleźć choć odrobinę, potrzebnego do tego, entuzjazmu. Trochę popracowałem nad techniczną stroną bloga, ustawiłem nowy hosting i zmusiłem Google'a (przynajmniej częściowo) do wyświetlania WasteOfTime w wynikach. O samym bieganiu myśleć raczej nie chciałem. Może nie dałem tego wyraźnie do zrozumienia na blogu, ale miałem świadomość tego, [...]

Wakacje w biegu

Czas na najświeższy raport z frontu. Można powiedzieć, że tydzień numer 6 (6.03-12.03) był tygodniem wakacyjnym. Wybraliśmy się w tym terminie na wycieczkę na Dolny Śląsk i Opolszczyznę (niestety w zamian za planowany wcześniej wyjazd w bardziej górzyste tereny). Jednocześnie, ze względu na kalendarz startowy, miał to być tydzień z dużym kilometrażem. Wiedziałem, że poza domem trudniej [...]

Mój plan na maraton

Ostatnim razem mój plan układałem bazując na planie na 5-15 kilometrów z "Biegania metodą Danielsa" Jacka Danielsa [ang. "Daniels running formula"]. Uważam, że zrobiłem dzięki temu bardzo duże postępy jeśli chodzi o prędkość biegu. Zwłaszcza dzięki ćwiczeniu interwałów. Problem miałem natomiast na dłuższych dystansach - nie byłem w stanie utrzymać założonego tempa, mocno słabłem za [...]

Wiosna 2017 – tydzień 2

Przed napisaniem tego tekstu zastanawiałem się jakie przyjąć podejście jeśli chodzi o podsumowania moich treningów. Uznałem, że nie będę tworzył co tydzień suchych raportów, a będę coś wrzucał na bloga tylko w przypadku jakiś wydarzeń godnych odnotowania. W drugim tygodniu przygotowań było ich całkiem sporo. Zdecydowałem, że do prezentacji treningów będę używał aplikacji Polar Flow, [...]

Wiosna 2017 – tydzień 1

Jestem zadowolony. Nie są to słowa które łatwo przechodzą mi przez usta, więc doceńcie to proszę :). Kilka pierwszych dni lutego poświęciłem na rozruch po odstawieniu antybiotyków. Za to tydzień 6.02-12.02, to pierwszy tydzień moich właściwych przygotowań. Treningi nie odbywały się jeszcze według jakiegoś sformalizowanego planu, wciąż nad nim pracuję i mam nadzieję, że wkrótce [...]

Przygotowania do przygotowań

W tym sezonie zaczynam dość późno. Prawdziwe przygotowanie biegowe dopiero od lutego, chociaż pierwotny plan był nieco inny. Uznałem, że listopad raczej sobie odpuszczę, żeby nie popełnić błędu z wiosny 2015. Zacząłem wtedy zbyt wcześnie i ciężko mi było mentalnie (fizycznie zresztą też) wytrzymać reżim treningowy przez całe sześć miesięcy. Zdecydowałem też, że grudzień przeznaczę [...]

Zaczynamy!

Trochę później niż planowałem, trochę inaczej niż sobie to wyobrażałem, ale w końcu wracam do biegania. To będzie dla mnie dość szczególny sezon - w styczniu kończę pracę dla Luxoft-u/UBS-u i zaczynam dłuższe wakacje. Mam niepowtarzalną szansę żeby poprawić swoje życiówki i wejść wyższy poziom. Czasu na treningi i regenerację będzie aż nadto, więc postanowiłem też [...]